Rozmawiajmy?

(+34) 972 651 564

WhatsApp

(+34) 621 216 408
PL

Co lubią?

Ulubione kempingi dzieci

Ostatnia aktualizacja: 29 sierpień 2022

Ulubione kempingi dzieci

```html

Jazda na camping to idealna formuła na podróżowanie z dziećmi. Restauracje, baseny, zjeżdżalnie, supermarkety, place zabaw, animacje z innymi dziećmi… masz wszystko pod ręką, aby zapewnić najmłodszym świetną zabawę podczas wakacji.

Jednak, że sami tak mówimy, to za mało: chociaż jako dorośli czujemy się znowu jak dzieci na campingu, interesuje nas opinia prawdziwych dzieci.

Dlatego skorzystaliśmy z wizyty naszych przyjaciół z Sunvan, firmy wynajmującej kampery z Pallejà, Barcelona, aby przeprowadzić wywiad z głównymi zainteresowanymi. Sunvan to rodzinna firma prowadzona przez Anę i Jonatana oraz ich dzieci, Heldra i Almę, którzy towarzyszą im we wszystkich przygodach. Co myślą dzieci, gdy odwiedzają Campingi Sènia? Odkryjmy to!

Marion: Cześć, dzieciaki, jak się macie? Możecie się przedstawić?
Helder: Cześć, dobrze. Jestem Helder, mam 10 lat, a to moja siostra Alma, ma 2 lata.

M: Świetnie, miło mi Was poznać! Dziękujemy, że odpowiecie na nasze pytania, chcielibyśmy wiedzieć, jak podobały Wam się nasze campingi. Byliście już na wielu campingach? Jakie wrażenia mieliście?
H: Bardzo dobrze, wszystkie bardzo nam się podobały, ale moim ulubionym był Cala Gogo, bo poznałem tam wielu przyjaciół.

M: Jasne, rozumiem! Przyjaciele to ważna część wakacji. A co najbardziej lubicie na campingach? Baseny, zajęcia…?
H: Tak, bardzo mi się podobało, na campingu Cala Gogo zjeżdżałem na zjeżdżalni, która miała zakręty. Mój tata próbował się zjechać w ostatniej chwili, ale była już zamknięta, na pewno specjalnie chciał się spóźnić. Na tym campingu było około 6 basenów, a najlepszy z nich to ten ze zjeżdżalniami!
Na campingu Caballo de Mar również bardzo podobał mi się basen z ogromnym wielorybem, prawdziwy olbrzym! I była tam też strefa z fontannami, które tryskały wodą ze wszystkich stron, pełna zwierząt i wodospadów.
Ale najbardziej lubię na campingach to, że są tam inne dzieci! I że są mili i pozwalają mi się bawić z nimi. A zajęcia były suuuper, poznałem wielu przyjaciół, szukając maskotki Seni, miała urodziny, więc zorganizowali podwieczorek.

5 Camping Caballo de Mar zona piscinas Camping con piscina infantil

M: Świetnie! Więc widziałeś maskotkę Seni?
H: Na campingu Canyelles nie udało mi się jej zobaczyć, bo byliśmy tam krócej, a ja bawiłem się z siostrą w basenie, ale w Cala Gogo ją widzieliśmy!
Pierwszego dnia nie udało nam się jej znaleźć, mimo że szukaliśmy jej w basenie, sklepie, na boisku do piłki nożnej, w mini disco… Ale pewni francuscy chłopcy powiedzieli mi, że była na korcie tenisowym, a ponieważ krążyła tam i z powrotem, to jej nie zauważyliśmy.
W końcu drugiego dnia spotkaliśmy maskotkę Seni na imprezie z pianą, było świetnie! Moja mama prawie utknęła w pianie, hehe, a było jej tak dużo, że na chwilę zgubiłem tatę! Dotknął mnie w plecy i już się odnaleźliśmy.
Trzeciego dnia były urodziny Seni, więc zrobiliśmy zabawę w poszukiwanie jej po całym campingu. Inne dzieci znalazły ją na plaży. Potem Seni zaprosiła nas na urodzinowy poczęstunek.

M: Ale mieliście zajęcia! Rozumiem, że poznałeś przyjaciół?
H: Tak, w basenie poznałem przyjaciół mówiących po francusku i hiszpańsku. Byli bardzo mili, graliśmy w berka w wodzie. Podczas wieczornego karaoke na campingu też poznałem nowych znajomych. Mówili z akcentem: „Heeeeey macarena aaahi!”

M: Rzeczywiście, na naszych campingach przyjeżdża wiele dzieci z innych krajów. To super, że znalazłeś przyjaciół. Co jeszcze robiłeś, uprawiałeś jakieś sporty?
H: Tak, grałem w piłkę nożną i tenis na campingu Cala Gogo. Moja mama zgubiła wiele piłek. No i ja też zgubiłem pięć. I nie wiem, czy to sport, ale graliśmy też w bilard i na automatach w sali gier.
Na campingu Rupit jeździliśmy na rowerach po ścieżkach z moim przyjacielem Rogerem, którego tam poznałem, przyszli też moi rodzice z siostrą, było bardzo fajnie.
A na campingu Tucan graliśmy w siatkówkę i strzelaliśmy z łuku, było niesamowicie, dwa razy trafiłem w środek! Mój tata ani razu.

M: Świetna celność! A na parceli albo w kamperze, robiliście coś razem z rodziną? Jak bawiłeś się z siostrą, kiedy dorośli gotowali, na przykład?
H: Tak, bawiliśmy się w robienie baniek mydlanych, graliśmy w chińczyka, robiliśmy świeżo wyciskany sok, a moja siostra jadła owoce, zamiast je wyciskać, hehe. Graliśmy też w wodną wojnę z pistoletami, a moja mama nie widziała przez mokre okulary. Na hulajnogach też się bawiliśmy, moja siostra uwielbia swój skateboard, który nazywa „patínmono”! Przed parcelą była mała górka, zjeżdżaliśmy i nabieraliśmy prędkości, ale tata kazał nam hamować.
A kiedy gotowali, robiliśmy różne rzeczy. Na campingu Riu jednego dnia poszliśmy do restauracji, a innego przygotowywaliśmy jedzenie na parceli. W campingowych restauracjach jedzenie było bardzo dobre, ale wieczorem gotował tata. Kiedy mięso się piekło, połączyliśmy telefon z WiFi, a ja i siostra oglądaliśmy filmy z Pocoyo. Podczas śniadania trochę czytałem książkę o Fortnite „Uwięzieni w Battle Royale”.

familia burbujas parcela camping 900 600

M: No dobrze, widzę, że nie mieliście czasu na nudę. Co byś zmienił, aby kolejna podróż była jeszcze lepsza?
H: Chciałbym, żeby przyjechali moi przyjaciele Gerard i Luis ze szkoły. Byłoby genialnie! Mam nadzieję, że w przyszłym roku będziemy mogli wrócić i przyjechać całą rodziną.

M: Oczywiście, mamy nadzieję, że znów Was zobaczymy razem! A wy, rodzice, co najbardziej podobało się wam w tej przygodzie z dziećmi na Campingach Sènia?
A&J: Prawdę mówiąc, jako rodzice jesteśmy zachwyceni. Wszystkie Campingi Sènia są warte odwiedzenia, bez względu na to, czy masz dzieci w wieku 2 lat, 10 lat czy 15 lat. Właściwie najlepiej byłoby odwiedzić wszystkie podczas tych samych wakacji lub prawie wszystkie.
Wynajęliśmy dużego kampera i odwiedziliśmy 5 campingów w ciągu 2 tygodni, a każdy z nich ma coś wyjątkowego. Różni ludzie, mocno nastawieni na pozytywne doświadczenia z dziećmi. Byliśmy bardzo zadowoleni z basenów dziecięcych, które naprawdę mają małą głębokość, co jest idealne nawet dla maluchów.
Są też strefy i atrakcje dla dorosłych, nie myślcie, że to 100% dziecięcy raj, mają strefy Chill Out, tarasy restauracyjne, sale fitness…
My na pewno wrócimy w przyszłym roku, na Camping Caballo de Mar. Poznaliśmy tam bardzo fajną parę w naszym wieku, z dziećmi, a Alma bawiła się świetnie z Felipe, jednym z ich 3-letnich dzieci. Już się umówiliśmy na następny sezon!

M: Bardzo dziękujemy, że znaleźliście chwilę podczas wakacji, aby odpowiedzieć na nasze pytania, to była przyjemność!
A&J: Dziękujemy, Marion, za możliwość spędzenia tej przygody z waszymi campingami.

Wydaje się, że podsumowali wszystko: dla wielu esencja campingu polega na dobrej zabawie z rodziną, z dala od codziennych trosk, oraz na poznawaniu nowych ludzi, którzy mogą stać się przyjaciółmi na całe życie.

Helder, Alma, Jonatan i Ana, podczas swoich podróży po naszych campingach, stworzyli trasę, którą również możecie podążać. Znajdziecie ich wskazówki dotyczące wynajmu kampera i podróży po campingach z dziećmi na ich stronie internetowej: wyjaśniają wszystko, od miejsc do odwiedzenia po pomysły na zajęcia w okolicy.

Podczas tej przygody również porozmawiali z dziećmi o ich doświadczeniach z kamperami: tutaj znajdziecie ich opinie i kilka porad, jeśli jeszcze nie jesteście pewni podróży kamperem z dziećmi. Nie martwcie się, dzieciom na pewno się spodoba.

Jak zawsze powtarzamy, najważniejsze podczas pobytu na campingu z dziećmi jest spędzanie wspólnego czasu i tworzenie wspomnień na całe życie!